Ekumeniczne międzyorganizacyjne spotkanie w Dzień Myśli Braterskiej
Ekumeniczne międzyorganizacyjne spotkanie w Dzień Myśli Braterskiej zaczęło się tak - po necie zaczął krążyć tajemniczy e-mail z zaproszeniem na kominek ze wspomnieniami z wypraw. Oczywiście harcerskich - bo na zaproszeniu był Bi-Pi.
Na miejscu okazało się, że Dzień Myśli Braterskiej w wydaniu kominkowym wyszedł bardzo bratersko. Przybyło około 40 osób: przewodniczki, wędrowniczki i wędrownicy z trzech organizacji: FSE, ZHR i ZHP.
Połączyła ich wielka harcerska przygoda, a prywatnie znajomi, znajomi znajomych oraz znajomi znajomych znajomych. Byli przedstawiciele różnych profesji - od urzędników i prawników, przez redaktorów i nauczycieli, lekarzy i biotechnologów, po elektroników, poligrafów, architektów krajobrazu i budowniczych dróg. Geograficznie też było różnorodnie: Warszawa, Puławy, Lublin, Ostrołęka...
Pokój z rozpalonym kominkiem, nastrój i... zapach harcerskiego ogniska, bo trochę wszystkich przydymiło.
Była też jedność i braterstwo - wspólne śpiewanie, gra na spontanicznie zmajstrowanych instrumentach (ach, ta harcerska twórczość!), radość, opowieści, zabawy, ogień na kominku... Czuć było, że jest się "bratem lub siostrą dla każdego innego harcerza".
Połączył nas wspólny radosny śpiew, po którym od razu poznaje się prawdziwych harcerzy.
Małgorzata Sobich
DOŁĄCZ DO NAS
NA FACEBOOKU!