Aktualności

Sejmik

W milczeniu i ciemności szliśmy jakiś kilometr. Nie wiedziałem gdzie jesteśmy. Droga wydawała się zboczem góry. Minęliśmy jakieś ogrodzenie, potem szliśmy wąską i śliską od deszczu polną drogą. Na koniec marszu gdzieś na czele pochodu zapłonęły pochodnie i wszyscy zaczęli