2 marca zmarł ks. Marian Sedlaczek – harcerz Hufców Polskich, powstaniec warszawski z harcerskiego batalionu „Gustaw”, kapłan, misjonarz w Senegalu, duszpasterz, przyjaciel Skautów Europy.
Ks. Sedlaczek od dziecka wzrastał w duchu harcerskim. Jego ojcem był Stanisław Sedlaczek, wybitny wychowawca harcerski, harcmistrz Rzeczypospolitej, naczelnik ZHP w latah 20-tych, w październiku 1939 r. współzałożyciel i pierwszy naczelnik organizacji Harcerstwo Polskie, które bardziej jest znane pod wojennym kryptonimem Hufce Polskie. Była to pierwsza polska organizacja harcerska, w której programowo zastosowano zasady skautingu katolickiego nawiązujące do ducha o. Sevina.
Ks. Sedlaczek został harcerzem Hufców Polskich w 1941 r. wstępując do 2 Warszawskiej Drużyny Harcerzy. Był zastępowym a potem drużynowym tej drużyny. W czasie Powstania Warszawskiego harcerze Hufców Polskich walczyli w ramach harcerskiego batalionu „Gustaw”. Ks. Marian ps. „Beski” podczas walk na Starym Mieście i Śródmieściu był dwukrotnie ranny. Po wyswobodzeniu z niewoli niemieckiej postanowił podążyć za głosem powołania i wstąpił do Polskiego Seminarium Duchownego w Paryżu. W 1952 r. przyjął święcenia kapłańskiej z rąk abp. Giuseppe Roncallego, późniejszego papieża św. Jana XXIII.
Przez 17-ście lat był misjonarzem w Senegalu. Po powrocie do Polski był duszpasterzem dla byłych harcerzy Hufców Polskich i ich rodzin. Razem z siostrą Wandą wydał biografię ojca „Harcmistrz Rzeczypospolitej Stanisław Sedlaczek”.
Nasze Stowarzyszenie nawiązuje do spuścizny Hufców Polskich. Zawsze starło się utrzymywać kontakty z członkami tej organizacji. Nasz sztandar był obecny w 2002 r. podczas uroczystości odsłonięcia pomnika i nadania nazwy hm. Stanisława Sedlaczka warszawskiemu rondu niedaleko Legii. W ten sposób nasze drogi przeplatały się z ks. M. Sedlaczkiem. Jednakże przez to, że ks. Marian mieszkał w Poznaniu były to sporadyczne spotkania. Przełom nastąpił w 2010 r. i to z jego inicjatywy.
Ks. Sedlaczek miał skautowy styl bycia., który sprawiał, że był do końca życia otwarty na świat. W 2010 r. mając 84-lata zarejestrował się elektronicznie na nasze Forum Młodych. Jak powiedział później, zrobił to „bo chciał nas poznać, a w Poznaniu [gdzie mieszkał] Was nie ma”. Nasz skautowy styl zrobił na nim duże wrażenie. Stał się przyjacielem Skatów Europy. Na Forum Młodych pojawiał się do 2013 r. Niestety w 2014 r. choroba, mu to uniemożliwiła.
Ks. podharcmistrz Marian Sedlaczek odszedł do Pana 2 marca 2015 r. w wieku 88 lat.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!
Marek Mucha HR
Przewodniczący Rady Naczelnej
I na koniec jeszcze jedna refleksja związana z ks. Sedlaczkiem
Podczas spotkania z Radą Naczelną w 2010 r. ks. M. Sedlaczek wyraził marzenie „Wielka szkoda, że FSE, póki co, nie ma w Poznaniu”.
Minęło kilka lat i dziś możemy zameldować: „Księże Marianie, spełniło się, FSE jest już w Poznaniu. Czuwaj!”
