O tym, że budynki MSWiA są jednymi z najbardziej chronionych obiektów Polski, 22 grudnia 2005 mogła na własnej skórze przekonać się reprezentacja Zawiszy (dh. Joanna Przypolska wraz z mężem Pawłem, dh Zbigniew Korba, dh Kuba Klęczar oraz dh. Ala Buczyńska). Jedynie dzięki doskonałej orientacji w terenie dh. Pawła odnaleźliśmy właściwy budynek, w którym to po raz drugi (wcześniej przy samej bramie) sprawdzono naszą tożsamość.
Konieczne było również zdjęcie kurtek i przejście przez bramkę wykrywającą metal. Musieliśmy wyjąć wszystko z plecaków, pootwierać piórniki, portfele itp., a funkcjonariusz BOR-u zajrzał również w głąb naszych aparatów fotograficznych. Po tego typu formalnościach było już tylko z górki i weszliśmy do sali pierwsi. Następnie dołączyli do nas przedstawiciele ZHP oraz ZHR. Przybyli wiceministrowie, szefowie policji i innych służb mundurowych, a przede wszystkim pan minister Spraw Wewnętrznych i Administracji – Ludwik Dorn. Złożył on życzenia wszystkim harcerzom, podkreślając wagę i wartość wychowania poprzez skauting (pan Wicepremier sam w czasach PRL-u należał do jednej z niewielu niekomunistycznych drużyn – Czarnej Jedynki). Uczestnicy spotkania przełamali się opłatkiem i złożyli sobie życzenia, co sprawiło, że atmosfera była przyjacielska, a można nawet powiedzieć – rodzinna. Spotkanie zakończyliśmy wspólnym kolędowaniem.
Alicja Buczyńska
