Czuwaj!
Nazywam się Łukasz i jestem czołowym w zastępie Okapi.
Zastęp
Na początek trzeba wytłumaczyć co to jest zastęp. To po prostu grupa przyjaciół, która nosi nazwę jakiegoś zwierzęcia i usiłuje naśladować jego dobre cechy zachowując przy tym Prawo Harcerskie. W zastępie jest nas siedmiu, a czuwa nad nami i przewodzi nam zastępowy – Janek. Jest ode mnie nieco starszy, ma 16 lat, więc łatwo się z nim dogadać. To on jest szefem, ale ważne decyzje podejmujemy zawsze wspólnie, podczas Rady Zastępu. Janek jest dobrym zastępowym, jest cierpliwy, zawsze nas słucha i szanuje, zwłaszcza najmłodszych. Ja, jako czołowy jestem jego prawą ręką i być może kiedyś zajmę jego miejsce. W każdym razie wszyscy mamy ten sam cel: dać z siebie wszystko, by być najlepszym zastępem.
Każdy ma swoje miejsce
Do obozu przygotowujemy się na dwa sposoby: po pierwsze każdy wykonując swoje próby na stopnie i sprawności a po drugie spełniając swoje funkcje w zastępie. Każdy w zastępie, nawet najmłodsi, mają swoje obowiązki. Ja jestem czołowym, i kucharzem. Dzięki funkcjom każdy harcerz jest za coś odpowiedzialny, na przykład do mnie należy, żeby zastęp odżywiał się zdrowo i regularnie podczas zbiórek. Funkcje odpowiadają różnym technikom, jest jeszcze pionier (czyli budowniczy), wodzirej, sanitariusz, mistrz orientacji oraz liturgista. Jak widzicie, każda z nich jest ważna i potrzebna.
Wyzwanie
Właśnie – zbiórki. To dzięki nim możemy zaliczać stopnie i rozwijać techniki skautowe, czyli zdobywać umiejętności potrzebne na obozie letnim. Mniej wiecej co tydzień spotykamy się zastępem w lesie na parę godzin i robimy różne rzeczy. Ostatnio na przykład wykopaliśmy piec w ziemi i upiekliśmy w nim ciasto! To było nasze wyzwanie – czyli coś na naprawdę wysokim poziomie udowadniające, że bardzo dobrze radzimy sobie z technikami harcerskimi. No i jak na skautów przystało, mieliśmy z tym wiele śmiechu. To dobry odpoczynek po tygodniu w szkole. Raz na jakiś czas wyjeżdżamy wraz z innymi zastępami na biwaki, mamy dzięki temu możliwość zmierzenia się z innymi i sprawdzenia własnych umiejętności podczas różnych gier. Ale najlepsza gra zawsze czeka na nas na obozie!
Obóz
Obóz letni jest celem naszej całorocznej pracy. Przede wszystkim to wielka przygoda. Bo jak inaczej nazwać przeżycie w lesie 2-3 tygodni w odcięciu od cywilizacji? Całym zastępem tworzymy gniazdo, robiąc konstrukcje z drewna (pionierka), budując palenisko. Na obozie spotyka się kilka zastępów, które zawsze rywalizują w różnych dziedzinach, np. na samym początku jest czas na budowę mebli obozowych z drewna i sznurka – tzw. pionierka. Potem uczestniczymy w olimpiadzie, explo oraz biorąc udział w wielkiej grze.
Braterstwo harcerskie
Na koniec to, co najbardziej lubię w zastępie. Mimo zalet i wad każdego z nas wszyscy jesteśmy przyjaciółmi, a nawet braćmi. Być dobrym harcerzem nie jest łatwo, ale z pewnością warto. Sami się o tym przekonajcie!